Region. Nawałnica narobiła szkód

Strażacy w regionie mieli ręce pełne roboty. Przygniecione drzewami samochody, zerwane dachy i powalone drzewa. Krajobraz po wczorajszej (4.10.) nawałnicy musieli sprzątać do późnych godzin nocnych.
W Borkowie wiatr zmiótł stodołę, w której były zwierzęta. Niestety trzy cielęta zginęły. W Kolnie zerwało też część dachu z jednego z zakładów produkcyjnych. Na krajowej 63 drzewa przygniotły dwa samochody, podobna sytuacja miała miejsce w Jednaczewie – na szczęście nikomu nic się nie stało.
Najwięcej szkód nawałnica wyrządziła jednak w okolicach Łysych w powiecie ostrołęckim. W samej Ostrołęce były podtopienia ulic i powalone drzewa. W całym kraju straż wyjeżdżała do zdarzeń ponad 1670 razy. Tylko na Mazowszu ponad 400.
Aktualizacja, godz. 9:37:
Od wczoraj, od godziny 16 kolneńscy strażacy odnotowali 63 zdarzenia, które były skutkami wichur. Najczęściej musieli interweniować na terenie Kolna, gminy Kolno oraz gminy Turośl – informuje Tomasz Sielawa, Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kolnie. Chociaż strażacy sukcesywnie usuwają skutki wczorajszych nawałnic, ciągle dostają nowe zgłoszenia o powalonych drzewach oraz zerwanych dachach.
Podobna sytuacja miała miejsce w powiecie ostrołęckim. W ciągu zaledwie kilkunastu minut strażacy otrzymali ponad 100 zgłoszeń. Najbardziej ucierpiała gmina Łyse – mówi mł bryg Robert Chodkowski oficer prasowy komendanta Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.
Łącznie ostrołęcka straż pożarna odnotowała ponad 120 zgłoszeń
pz/jt/mś