Wybory parlamentarne 2019: Sąd Najwyższy zajmie się dzisiaj protestem w senackim okręgu nr 59

Sąd Najwyższy rozpatrzy dziś (5.11.) protest wyborczy złożony przez komitet wyborczy PSL-Koalicja Polska. Dotyczy on wyborów do Senatu w okręgu numer 59, gdzie mandat uzyskał Marek Komorowski z Prawa i Sprawiedliwości.
Ludowcy zarzucają Okręgowej Komisji Wyborczej w Białymstoku, iż kandydat PiS-u został zarejestrowany po „upływie ustawowego terminu”. Marek Komorowski jako kandydat PiS-u dwa tygodnie przed wyborami zastąpił zmarłego Kornela Morawieckiego.
Wcześniej swoje stanowisko w tej sprawie zajęła Państwowa Komisja Wyborcza. W opublikowanym sprawozdaniu stwierdzono, że nie doszło do złamania prawa w sprawie powołania w określonym czasie Marka Adama Komorowskiego w miejsce zmarłego marszałka seniora Kornela Morawieckiego.
PKW wskazuje, że Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość 30 września złożył zawiadomienie o zgłoszeniu nowego kandydata na senatora i zgodnie z art. 265a Kodeksu Wyborczego, który mówi o sytuacji skreślenia nazwiska kandydata na senatora wskutek jego śmierci, komisja zawiadamia o możliwości zgłoszenia nowego kandydata. Tego dokonuje się najpóźniej w 15. dniu przed dniem wyborów.
Jak informuje PKW w związku z tym, że 15. dzień przed dniem wyborów upływał w sobotę, należało zastosować regulację art. 9 § 2 Kodeksu wyborczego. Ten wskazuje, że jeżeli koniec terminu wykonania czynności określonej w kodeksie przypada na sobotę albo na dzień ustawowo wolny od pracy, termin upływa pierwszego roboczego dnia po tym dniu.
Dlatego też, jak informuje PKW termin na zgłoszenie nowego kandydata upływał w poniedziałek 30-go września, a to oznacza, że wg. PKW kodeks wyborczy nie został złamany.
Posiedzenie na którym Sąd Najwyższy rozpatrzy protest ludowców zaplanowano na godzinę 10:50.
IAR/pg/pz